Dziś trochę łamię koncepcje.
Zdjęcia
zrobione w dniu wczorajszym w okolicy Kampusu Centralnego UW, z okazji
mniej lub bardziej oficjalnego odpalenia świątecznej iluminacji /koncert
i oficjalne zapalnie choinki na Pl. Zamkowym odbędzie się jutro o godz.
16/.
Z racji, że uwielbiam zdjęcia nocne, grę świateł itp. nie będą to z pewnością ostatnie zdjęcia tejże iluminacji u mnie na blogu.
Miłego weekendu!
Hipstersko trochę ale ujdzie ;) Ostatni kadr bardzo mi się. Taki łomograficzny i bardzo urokliwy...
OdpowiedzUsuńHipstersko... pfff to żeś pojechał! ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widziałam tej iluminacji na żywo - wygląda tutaj magicznie!
No a jak, łomograficznie, jakiś crossprocess ;) Hipteryzacja na maxa ;) Ziarna tylko brak...
OdpowiedzUsuńOsobiście nie utożsamiam się z "hipsterstwem", ani żadną inną subkulturą i nie uznaje schematyzowania. Zdjęcia obrabiam różnie i wg własnej estetyki, a nie zgodnie z nurtem.
OdpowiedzUsuńAle skoro taka forma zdjęć jest uznawana za hipsterską, to ok - człowiek całe życie się uczy.
Pozdrawiam :)
nikt mi nie powie ale to w Europie czuc klimat swiat zwlaszcza w naszej Polsce
OdpowiedzUsuńOglądając te zdjęcia poczułam magię, taką najprawdziwszą.
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne zdjęcia. Iluminacja piekna.
OdpowiedzUsuń