poniedziałek, 12 grudnia 2011

Z cyklu wydarzenia: Kiermasz Świąteczny Pakamery

Z lekką obsuwą wrzucam parę zdjęć z kiermaszu świątecznego organizowanego przez portal Pakamera.pl. Jeżeli jeszcze nie macie pomysłu na podarunki dla bliskich bądź macie ochotę zakupić coś niepowtarzalnego - szczerze polecam. Można tam znaleść od przypinek i spinek, po ręcznie wykonane albumy, mydła, ubrania, torebki i wiele, wiele innych. Mi osoboście najbardziej przypadły do gustu grafiki o tematyce ... o dziwo warszawskiej ;-)
Dobra nowia jest taka, że kiermasz odbędzie się ponownie- w sam raz na ostatnie poszukiwania prezentów. A wszystko to w klubie '1 500 m2 do wynajęcia' w najbliższy weekend.








piątek, 2 grudnia 2011

Światła.

Dziś trochę łamię koncepcje.
Zdjęcia zrobione w dniu wczorajszym w okolicy Kampusu Centralnego UW, z okazji mniej lub bardziej oficjalnego odpalenia świątecznej iluminacji /koncert i oficjalne zapalnie choinki na Pl. Zamkowym odbędzie się jutro o godz. 16/.
Z racji, że uwielbiam zdjęcia nocne, grę świateł itp. nie będą to z pewnością ostatnie zdjęcia tejże iluminacji u mnie na blogu.
Miłego weekendu!
















niedziela, 27 listopada 2011

Z cyklu wydarzenia: Berlin calling?

Berlin w Warszawie czy Warszawa w Berlinie?
W mijający weekend odbywały się różne wydarzenia związane z obchodami 20-lecia Partnerstwa Tych Miast.
W związku z tym przez 3 dni przy Krakowskim Przedmieściu, można było się poczuć jak na Pariser Platz w Berlinie, pyknąć sobie zdjęcie z Bramą Brandenburską i zjeść prawdziwą niemiecką kiełbasę.
Swoją drogą ciekawi mnie jak wygląda nasza reprezentacja w ww. mieście.
Mini PKiN i WZtka? ;-)









I mała zajawka następnego posta.
Warszawska syrenka chyba jescze nie może znieść świąt w listopadzie. Doprawdy, choinka na rynku Starego Miasta o tej porze? "Rozumiem" centra handlowe, ale miałam nadzieję, że miasto z tym jeszcze trochę poczeka. Całe szczęście, że iluminacja dopiero za tydzień.

sobota, 12 listopada 2011

Z cyklu miejsca: Warszawska plaża miejska

Zbiór zdjęć powstały jeszcze w okresie wakacyjnym. Przyjemnie w chłodny, jesienny wieczór powspominać ciepłe, letnie wieczory.
A spacery praskimi, nadwiślańskimi ścieżkami w tym roki polecałam każdemu. W końcu Wisła zaczeła znowu odżywać. Ciekawe czy kiedyś znowu doczekamy się takiego widoku -> KLIK
/zdjęcia były robione po praskiej stronie, na wysokości mostu Poniatowskiego oraz La Playa Music Bar/









wtorek, 1 listopada 2011

Z cyklu miejsca: Pałac na Wodzie

Łazienki Królewskie niewątpliwie były i są wizytówką Warszawy.
Zbudowane z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, konesera sztuki i ówczesnego popularyzatora kultury, idealnie pełnią swoją funkcję do tej pory.
Codzienne miejsce spotkań i spacerów warszawiaków, miejsce ważnych uroczystości państwowych, skarbnica historii i ostoja wydarzeń kulturalnych w tym słynnych coniedzielnych ( w sezonie letnim) recitali chopinowskich.
więcej info na stronie Łazienek Królewskich

Dziś trochę nietypowo, bo jeden z najważniejszych obiektów Łazienek - Pałac na Wodzie - letnia rezydencja królewska, najbardziej znana z "obiadów czwartkowych" - oświetlony jedynie ( no prawie) świecami .
I tym samym świece poniekąd były moim głównym motywem ...












poniedziałek, 10 października 2011

Z cyklu miejsca: Stadion Narodowy

Jak obiecałam - fotorelacja z dnia otwartego na Stadionie Narodowym, który miał miejsce 2 października 2011 roku. Z racji, że tego samego dnia miało miejsce Biegnij Warszawo (zresztą opisane poniżej) zdjęć jest niewiele i zdecydowanie pozostał mi niedosyt.
Mam nadzieję, że będzie mi jeszcze dane w niedalekiej przyszłości odwiedzić to miejsce, bo jakie by nie były opinię na temat architektury i ogólnego wrażenia estetycznego Stadionu, przez najbliższych pare(naście) lat będzie pełnił rolę głównej wizytówki sportowej Stolicy.
Proszę Państwa - Stadion Narodowy:











wtorek, 4 października 2011

Z cyklu wydarzenia: Biegnij Warszawo 2011

W minioną niedzielę odbył się już 3ci z rzędu wydarzenie popularyzujące aktywną formę wypoczynku Biegnij Warszawo. Do biegu na dystansie 10 kilometrów zarejestrowało się 10 500 uczestników, natomiast do grupy aktywnie kibicującej - 3 000.

Zdjęć tym razem nie będzie dużo i za to z perspektywy maszerującego (głównie autorstwa mojej mamy).
Osobiście postanowiłam podjąć się wyzwania /dla mnie nie małego, gdyż do kwietnia tego roku z bieganiem miałam niewiele wspólnego/, na metę wbiegłam z uśmiechem na twarzy i z niewątpliwą chrapką na więcej.
(Uwaga! Pozytywna energia mocno zaraża!!) 

Dla ciekawych w sieci jest masa zdjęć z imprezy m.in. TU albo TU na których można się szukać. Ja osobiście szybko się poddałam ;)
Osobiście moje ulubione zdjęcie :)






P.S. Następny post już w nie tak odległym terminie, obiecuję. Będzie krótkie sprawozdanie z dnia otwartego na Stadionie Narodowym, które również udało mi się zaliczyć tego samego dnia ;)